Amerykańskie i europejskie embargo wobec Rosji wywołało rosyjskie sankcje odwetowe. Stawiają one pod znakiem zapytania realizację kluczowych międzynarodowych projektów kosmicznych.
Roskomos, w odpowiedzi na sankcje EU na Rosję, zapowiedział wycofanie swoich 87 pracowników z kosmodromu Kourou na Gujanie Francuskiej oraz zatrzymanie startów rosyjskich rakiet Sojuz, które były używane do wynoszenia satelitów europejskiego systemu nawigacyjnego Galileo. UE zapowiedziała już, że nie wpłynie to plany wyniesienia kolejnych elementów systemu, a Sojuzy mają być zastąpione rakietami Ariane. Dotychczas francuski operator kosmodromu Arianespace używał trzech rodzajów rakiet nośnych: Ariane, Vega oraz Soyuz-ST (wariant Sojuz-2). Rakiety Sojuz należą do kategorii medium i były wykorzystywane do wynoszenia obiektów kosmicznych z Kourou od dekady, przynosząc stronie rosyjskie naturalne przychody z tego tytułu. Wyniesienie dwóch kolejnych satelitów za pośrednictwem Sojuzów było planowane na kwiecień br.
Rosjanie zerwali także współpracę z NASA przy realizacji projektu misji badawczej na planetę Wenus „Venera-D”. Zadaniem misji miało być badanie składu atmosfery oraz powierzchni Wenus w sposób zbliżony do amerykańskiej sondy Magellan z 1990 r. Start misji miał nastąpić w 2029 r. Należy podkreślić, iż NASA rozwija równolegle swoje własne projekty dotyczące Wenus, takie jak VERITAS i DAVINCI + (planowane są odpowiednio orbiter i sonda kosmiczna – próbnik atmosferyczny na Wenus).
ISS i EXOMARS pozostają
Wydaje się, że w chwili obecnej nie ma zagrożenia dla funkcjonowania Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). NASA zapowiedziała chęć kontynuacji współpracy w zakresie utrzymania tego ważnego w przestrzeni kosmicznej obiektu. Roskomos ostrzegł, że zerwanie współpracy mogłoby spowodować deorbitację i upadek Stacji na Ziemię, gdyż jej pozycja orbitalna jest utrzymywana przez silniki znajdujące się w rosyjskim module Stacji. Wywołało to z kolei deklarację amerykańskiego SpaceX, iż statek Crew Dragon mógłby zastąpić rosyjski moduł Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i ułatwić kontrolowanie jej położenia. Crew Dragon od dwóch lat dostarcza na Stację kosmonautów i zapasy.
Także ESA chce kontynuować misję ExoMars 2022, przygotowaną od wielu lat w celu dalszego badania Marsa. W ramach misji, na planetę mają być wyniesione łazik ESA „Rosalind Franklin” wraz z rosyjską platformą lądowania „Kozachok”. Prace są bardzo zaawansowane. Na przełomie lutego i marca 2022 r. planowany był transport obiektów na kosmodrom w celu integracji z rosyjską rakietą nośną Proton-M, zaś wystrzelenie tych obiektów, miało nastąpić na jesieni br. z rosyjskiego kosmodromu na Bajkonurze (Kazachstan). ESA zapowiedziała, że monitoruje sytuację.
Zdj. NASA